Uwielbiasz jeździć samochodem? Każdego dnia spędzasz za kółkiem kilka godzin, pokonując setki kilometrów? Chcesz wiedzieć, w jaki sposób jeździć oszczędnie i ekonomicznie?
W artykule zdradzimy sprawdzone sposoby na oszczędności na benzynie. Sprawdzimy także od czego zależy wzrost cen paliwa.

Koszt paliwa to jedna z najistotniejszych pozycji w budżecie każdego kierowcy.

Zwłaszcza, jeśli codziennie pokonuje autem kilkadziesiąt, a nawet kilkaset kilometrów.

Jak wynika z raportu, przeprowadzonego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS, 71 proc. kierowców przejeżdża rocznie do 20 tys. km. Co dziesiąty przemierza więcej niż 50 tys. km. Co czwarty kierowca wydaje na paliwo ponad 500 zł miesięcznie, a prawie 46 proc. użytkowników aut przeznacza na ten cel około 300 zł.

Od czego zależy koszt paliwa?

Na cenę paliwa, którą płacimy na stacji benzynowej składają się: cena surowca w rafinerii, akcyza (37 proc.), podatek VAT (19 proc.), opłata paliwowa (3 proc.) oraz marża detaliczna (około 2 proc. w przypadku dużych stacji benzynowych).

Już na 1 rzut oka widać więc, że koszt paliwa jako samego surowca, stanowi niespełna 50 proc. finalnej ceny, którą jako klienci płacimy.

Kiedy ceny paliw rosną?

Na to, ile zapłacimy za litr benzyny wpływa kilka czynników. Do najważniejszych należą:

  • * cena ropy naftowej na światowych giełdach. Kiedy ceny ropy rosną, rosną także ceny paliwa;
  • * kurs dolara. Wyższy kurs amerykańskiej waluty to wyższe ceny benzyny;
  • * aktualny popyt na paliwo oraz wysokość marży, narzuconej przez stację benzynową.

Jeśli kurs złotówki jest osłabiony, a ceny ropy na światowych giełdach notują wzrost, z pewnością już za kilka dni ceny benzyny będą o kilka procent wyższe.

Na szczęście istnieją sprawdzone sposoby, dzięki którym Twoje wydatki na paliwo obniżą się, a w kieszeni zostanie kilkadziesiąt, a nawet kilkaset złotych miesięcznie.

Dostosuj prędkość do warunków na drodze

Często zdarza się, że dojeżdżając do skrzyżowania agresywnie hamujesz? Kiedy zobaczysz zielone światło, ruszasz gwałtownie, nierzadko z piskiem opon? Impulsywne, porywcze ruchy mogą Cię naprawdę słono kosztować. Taka jazda jest bowiem nie tylko niebezpieczna, ale również wyjątkowo dotkliwa dla portfela.

Wyłączaj silnik podczas krótkich postojów

Jeśli chcesz rzadziej odwiedzać stację benzynową, wyłączaj silnik nawet podczas krótkich postojów. Stoisz w korku, czekasz przed zamkniętym przejazdem kolejowym?  Wyłączenie silnika znacząco wpłynie na zmniejszenie spalania.

Zadbaj o właściwe ciśnienie w oponach

Nie wszyscy wiedzą, że kiedy ciśnienie jest za niskie o 0,5 bara, zużycie paliwa może wzrosnąć nawet o 4 proc. Aby uniknąć takiego scenariusza, raz na 4-6 tygodni monitoruj jego stan. Efektem odpowiednio napompowanych kół będzie zmniejszenie oporów tłoczenia. A to wpłynie na niższe zużycie paliwa, lepszą przyczepność i zwiększenie bezpieczeństwa.

Dobrym pomysłem może okazać się także zakup eko-opon, które pozwolą ograniczyć spalanie nawet o 0,5 litra paliwa na 100 km.

Nie przesadzaj z klimatyzacją

Włączenie klimatyzacji na maksymalne obroty może skutkować zwiększeniem spalania aż o 2 l na 100 km. Jeśli z nieba leje się żar, nie rezygnuj z klimatyzacji. Używaj jej jednak rozważnie. Pamiętaj, by różnica pomiędzy temperaturą we wnętrzu auta a tą, panującą na zewnętrz nie wynosiła więcej niż 9-10 stopni Celsjusza.

Oszczędzaj na benzynie… z kontem bankowym

Bardzo ciekawą ofertę dla kierowców przygotował Toyota Bank. Jeśli posiadasz (lub założysz) Konto Jedyne w Toyota Banku i weźmiesz udział w promocji Tankuj Korzyści, będziesz mógł otrzymać zwrot 5, 6, 8 lub 10 proc. wydatków, poniesionych na paliwo.

Dzięki promocji Toyota Banku zaoszczędzić nawet 600 zł (maksymalnie 50 zł miesięcznie).

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ